Przyszłość pieniędzy – jak będzie wyglądać?

Przyszłość pieniędzy
// Unsplash.com

Jak będzie wyglądać przyszłość pieniędzy? – Okazuje się, że to nie jest to taka daleka przyszłość, jak mogłoby się wydawać. Banki centralne już planują zmiany. Systemy podatkowe niektórych państw również planują się kompletnie przebudować. Na podstawię zgromadzonych informacji, mogę powiedzieć, że posiadamy już wystarczają ilość informacji, aby móc oszacować zmiany, jakie zostaną wprowadzone w przyszłości. Okazuje się, że sam zarys pieniędzy niedalekiej przyszłości niekoniecznie wygląda tak, jak moglibyśmy tego chcieć. Wręcz przeciwnie – szykuje się pełna kontrola naszych kont. W niedalekiej przyszłości może okazać się nawet, że będziemy zmuszani do trzymania pieniędzy w bankach

Ujemne stopy procentowe.

To zjawisko staje się coraz bardziej popularne w krajach Europy. Poza generowaniem inflacji, państwa rozpoczynają również wprowadzanie ujemnych stóp procentowych. Oznacza to, że oszczędzający są zmuszeni do uiszczania opłat za trzymanie środków pieniężnych w banku – opłaty pobierane są automatycznie, na podstawie depozytu, jaki znajduje się w banku. Opłata wyliczana jest procentowo – te z kolei są ustalane przez ichniejsze Rady Polityki Pieniężnej.

Gdy rozpoczęła się pandemia koronawirusa, polska Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się obniżyć stopy procentowe, z poziomu 1% do poziomu 0,1%, czyli aż 10-krotnie. Najnowsze spotkanie Rady Polityki Pieniężnej zakończyło się utrzymaniem niskich stóp procentowych (na szczęście).

Ostatnio świat obiegła informacja o tym, że za naszą zachodnią granicą – w Niemczech, obniżono stopy procentowe z do ujemnego poziomu aż -0,5%. Niemcy muszą więc płacić za trzymanie oszczędności w bankach.

Ktoś może pomyśleć – skoro państwo każe płacić za trzymanie pieniędzy w bankach, to może lepiej jest je wypłacić. Otóż, póki co tak, aczkolwiek wiąże się to z niemożnością zapłaty przelewami oraz na horyzoncie już planowane są niebezpieczne zmiany, które mogą w przyszłości nakazać trzymanie środków w bankach.

Pieniądz tylko w formie elektronicznej.

W UE mówi się o tym, że euro już niedalekiej przyszłości zostanie zastąpione cyfrowym euro. Niesie to ze sobą konieczność trzymania środków w bankach. A więc, jeżeli zacznie obowiązywać tylko cyfrowa waluta oraz ujemne stopy procentowe – wówczas będziemy zmuszeni do uiszczania opłat za samo posiadanie własnoręcznie zarobionych środków. Środki nie będą już w pełni zależne od ludzi, którzy je zarobili, tylko od nastrojów organów UE.

Może przynieść to ogromne niebezpieczeństwo w postaci pełnej inwigilacji. Europejski bank centralny ujrzy bowiem każdą dokonaną w ten sposób transakcję.

Niestety, gdy inne państwa wprowadzają jakąś nowość, to rządy innych państw lubią się na nie powoływać, wprowadzając swoje wersje tych nowości. Zatem to niestety tylko kwestia czasu, zanim wszystkie kraje przemienią swoją fizyczną walutę na elektroniczną. Kluczowym w tej kwestii będzie “pionier”, który przeniesie tak kluczowe zmiany jako pierwszy.

Pieniądze tylko w jednym banku?

W jeszcze dalszej przyszłości można spodziewać się likwidacji banków komercyjnych na rzecz jednej wielkiej instytucji – banku centralnego. Wszyscy będą mogli mieć tylko w nim konta bankowe. Jak już uzgodniliśmy – cyfrowy pieniądz musi być trzymany w banku, nie da go się wypłacić. Instytucja, jaką jest bank centralny, przetrzyma środki wszystkich, przejmując jednocześnie całkowitą kontrolę nad pieniądzem.

Już dzisiaj nasze banki skrupulatnie przekazują informacje o wszelkich przelewach do KNF. Instytucja ta więc wie wszystko o pieniądzu przekazywanym drogą elektroniczną.

Cyfrowy pieniądz to nie będzie kryptowaluta.

Pieniądze przyszłości

Cała idea kryptowalut polega na zdecentralizowanym systemie obsługi tego środka płatności. Transakcje są obsługiwane przez tysiące komputerów, serwerów itp. – wszystkie należą do ludzi, których nazywa się “górnikami”, bo za udostępnianie mocy obliczeniowej swoich maszyn, otrzymują oni swoją prowizję. Każdy może dziś kopać kryptowaluty w ten sposób. Niezależnie od tego, jaką mocą obliczeniową dysponuje ich komputer. To właśnie jest piękne w idei kryptowalut – nie ma czegoś takiego jak bank centralny, który o wszystkim decyduje. Sieci kryptowalut rządzą się własnymi prawami – rządy państw nie mają na nie wpływu.

W przypadku cyfrowej waluty będzie ją obsługiwał scentralizowany bank, który to będzie zajmował się obsługą płatności. Starannie spisze on każdą dokonaną transakcję, kwotę, miejsce, nadawcę i adresata. Będzie miał również ogromny wpływ na wartość samej cyfrowej waluty, będzie ona się zmieniać w zależności od decyzji rządów.

Zatem kryptowaluty mają z cyfrowymi walutami jedynie tyle wspólnego, że obie są elektroniczne. Ich zasady działania są kompletnie różne. Kryptowaluty są niezależne. Natomiast cyfrowe waluty będą w pełni zależne od rządów państw.

Nowy system podatkowy dostosowany do płatności elektronicznych.

Podobny system dostosowany do płatności głównie elektronicznych aktualnie wprowadza… Rosja. Jest to system niewątpliwie prostszy, gdyż większość rzeczy odbywać się będzie automatycznie – odprowadzenie podatku od przychodów, jakie trafią na konto, stanie się samo. Nie potrzeba żadnych deklaracji. Obowiązywać tam będzie jedna stawka podatku od wszystkiego.

Jednak o ile w Rosji (w założeniu) ma to prosto wyglądać. O tyle w Europie już nie musi. Posiadamy w kraju aktualnie jeden z najbardziej skomplikowanych systemów podatkowych na świecie. Nie dający często spać księgowym po nocach. Ponadto każda kolejna zmiana w podatkach (a co tydzień słychać o kolejnych zmianach) niesie ze sobą komplikacje. Nie możliwym jest dzisiaj wprowadzenie prostych zmian w podatkach – każde zmiany wiążą się z dużą ilością skomplikowanych warunków. Sławomir Mentzen powiedział o aktualnym systemie podatkowym, że łatwiejszy był dla niego egzamin z fizyki kwantowej, niż egzamin na doradcę podatkowego w Polsce. – Te słowa powinny najlepiej zobrazować system podatkowy w Polsce, nie bez powodu odprowadzenie podatku zajmuje znacznie więcej czasu w Polsce, niż w nie jednym kraju na świecie. Zatem nie wierzyłbym w to, że zostanie tutaj wprowadzona jedna prosta stawka podatku, nawet przy płatnościach tylko elektronicznych.

Przypuszczam, że jeżeli dojdzie do przebudowy systemu podatkowego w Polsce, pod płatności tylko elektroniczne, to niewiele będzie on prostszy od obecnego systemu. Przynajmniej w początkowym stadium.

Algorytm będzie sprawdzał, czy odprowadziłeś/aś podatek.

Póki kwestia odprowadzania podatku nie zostanie w pełni zautomatyzowana, to będziemy mogli być sprawdzani przez algorytmy urzędów skarbowych. Wszelkie wpłaty na konto, będą sprawdzane pod względem odprowadzonego podatku i obowiązujących ulg. Jeżeli wykryte zostaną nieprawidłowości – dostaniemy wezwanie do zapłaty kwoty podatku, odsetek oraz ewentualnych kar.

Wprowadzenie w pełni elektronicznej waluty zdecydowanie ułatwi pracę fiskusowi.

Pieniądze przyszłości – podsumowanie

Jak widać nowe technologie, mogą w przyszłości stać się idealnym narzędziem inwigilacji obywateli. Elektroniczny pieniądz dokładnie zapamięta swoją drogę.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *